wtorek, 11 września 2012

człowiek czy manekin ???


                  Nie wiem czy będziecie podzielać moje zdanie, ale już od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem napisania, krótkiej notki nt. moim zdaniem "największego nieporozumienia w dziejach ludzkości". Otóż, chodzi mi o to co dzieje się w modzie. Bardzo nie podoba mi się stwierdzenie, że to człowiek musi dopasować się do ubrania, a nie ono do niego. Sorry, ale jak dla mnie jest to chore…, żeby nie było kocham modę, uwielbiam ubrania, trendy, ale jestem wielką przeciwniczką zdania, że człowiek musi się podporządkować ubraniom, to chyba nie jest jednak tak... ubrania są po to, żebyśmy dzięki nim mogły odzwierciedlać swoja osobowość, „przekazywać” światu swój nastrój, co najważniejsze czuć się i wyglądać pięknie. Dziewczyny i chłopaki nie dajmy się zwariować, kochajmy modę, ale znajmy granice tej miłości;) nie jesteśmy towarem, jesteśmy ludźmi i nie dajmy się zaszufladkować jako stworki, które prezentują najnowsze i najdziwniejsze pomysły projektantów. Projektant to wizjoner, artysta i ma różne odjechane pomysły… czasami zdarza mu się nawet uszyć i okryć tym swojego manekina, ale realnie rzecz spostrzegając nie nadaje się to do ubrania, a co za tym idzie, pokazania się na ulicy, chyba, że to „ specjalne” święto modowe, gdzie możemy puścić wodze fantazji i trochę „odlecieć”.
Oczywiście,  przepraszam, jeśli obraziłam kogoś tym postem, jest to ostatnia rzecz jaką chciałabym uzyskać, chciałabym tylko, żebyśmy zachowali swoją godność i jak już wspomniałam w swoim poprzednim poście, kochajmy siebie takimi jakimi zostaliśmy stworzenismile 
Hug, hug  
hugesmile ;D 

sobota, 8 września 2012

Metamorfozy: Niczego sobie Małgośka !


          Niegdyś skromna, dziewczęca, bez tony makijażu na twarzy, troszkę może mdła... po prostu zwyczajna. Dziś kobieta kameleon, wygląda świetnie w każdej stylizacji. Od czasu roli Violetty w serialu "Brzydula" Gosia Socha przeszła metamorfozę życia. Z wielką przyjemnością wpatruję się w jej nowe wcielenia...
...rockowy charakter Gosi ( i like it ;) )
 
 

... w wersji casualowej 
 

...no i trochę bardziej glamour 
 
 

A tak Gosia prezentowała się przed "przemianą" : 


       Ze względu na mnogość metamorfoz gwiazd, które odmieniły im życie, chcę Wam coś powiedzieć:
       Tak więc drogie Panie i drodzy Panowie, wszystko można w życiu zmienić na lepsze, nie można się poddawać ! Jeśli uważasz, że jesteś za gruba(y), za brzydka(i), nieproporcjonalna(y), nie martw się i nie zazdrość innym, zazdrość szkodzi tylko Tobie, a nie drugiej osobie !!! Życie jest za krótkie na takie bzdury, mała zmiana image'u może zdziałać naprawdę wiele. Absolutnie nie namawiam do dratystycznych diet, tylko do pokochania siebie, weź z szafy wszystko co najlepsze, ubierz sie wygodnie i zgodnie z Twoim stylem, podkreśl swoją niepowtarzalną urodą ( niepowtrzalną, bo jesteś taka(i) jedyna(y) na świecie, nie ma drugiej Ani, Basi, Grażynki, Adasia, Michasia, TYLKO TY) i podbij świat, poczuj się świetnie i pokochaj swoje wnętrze ! 

Hug, hug ;D
hugesmile

czwartek, 6 września 2012

Ja "Jabłuszko" !

             Słowo "Jabłuszko" kojarzy się tak przyjemnie, ale Panie posiadające sylwetkę typową dla jabłka, zazwyczaj nie są z niej zadowolone. Dlatego najwyższa pora to zmienić i przy niewielkiej pomocy stylistycznych trików uwydatnić to co mamy najpiękniejszego, a zakamuflować to co wydaje nam się mniej piękne.  

             Cechy charakteryzujące "Jabłuszka" to: 

- ramiona i biodra w jednej linii 
- troszkę większy brzuszek 
- czasami duży biust  
- szczupłe nogi 
- wąskie biodra


                Jak działamy????
             Po pierwsze rozdziel swoją sylwetkę na dwie części: górną i dolną. Ubrania dla górnej część sylwetki powinny mieć kolory ciemne, jednolite, optycznie kamuflujące okrągły brzuszek, zaś dla dolnej – jasne, wzorzyste, przyciągające wzrok. Jednak swoją metamorfozę powinnaś zacząć od doboru odpowiedniej bielizny! Jest ona szkieletem stroju. Nawet piękna sukienka z nieodpowiednią bielizną nie będzie robiła wrażenia, dlatego wybieraj dopasowaną bieliznę, która wyeksponuje Twoje atuty;)

             Naszą misją jest ukryć wydatny brzuszek. Elementami garderoby, które zakamuflują Twój brzuszek są bluzki z głębokimi dekoltami (najlepiej w szpic), bluzki odcięte pod biustem, z kopertowym zapięciem, bluzki w drobne wzorki oraz sukienki w stylu empire (odcięte pod biustem), bądź z obniżoną talią. Wybieraj proste spódnice, tuż przed bądź tuż za kolano. Nigdy nie zakładaj rozkloszowanych spódnic ! Wśród spodni szukaj tych z elastycznych tkanin, lekko rozszerzanych, prostych lub lekko zwężanych. Nie zakładaj dzwonów, ani spodni w "kant", gdyż jedynie zakryją piękne nogi, które są Twoim dużym atutem. Najlepsze do ukrycia brzuszka będą marynarki na jeden guzik, bądź marynarki otwarte (bez zapięcia). Ciekawym trikiem jest też założenie sobie szala, opływającego wzdłuż klap marynarki, który zasłoni wydatny brzuszek. Jeżeli możesz sobie pozwolić na wysokie obcasy to zakładaj je tak często jak lubisz. Buty na wysokich obcasach wydłużą i optycznie wyszczuplą sylwetkę.   

               A więc moje drogie "Jabłuszko" biegiem do szafy ! Przejrzyj ją, pogrupuj ubrania, oddaj (bardziej potrzebującym) te, których nie powinnaś zakładać i ciesz się komplementami, zarówno w pracy, szkole i wśród znajomych. ... bo "Jabłuszko" powinno wyglądać "smakowicie" ;P 

 Poniżej znane "Jabłuszka":  

  
Dorota Wellman

Jennifer Hudson 

Magda Gessler 

 
Kasia Figura 


Hug, hug 
hugesmile ;D


niedziela, 2 września 2012

you're bad girl

     "aby być niezastąpionym trzeba zawsze być odmiennym" te słowa wypowiedziane przez sławetną Coco są dla mnie, jak co dla niektórych mantra. Odmienność...wiele osób sili się, by być innym, niepowtarzalnym. Niestety, bądź stety jestem jedną z takich osób. Męczy mnie monotonia, jednolitość, uporządkowanie. Chaos to mój dom. Przypuszczam, że nie tylko ja w nim mieszkam. Coraz częściej zauważam, że chcemy być inni, chcemy się wyróżniać. Niektórzy wymyślają sobie jakieś nietypowe hobby, inni zmieniają i przewartościowują całe swoje życie, a jeszcze inni chcą wyrażać swoją "niezwykłą i niepowtarzalną" osobowość poprzez styl ubierania. Hm...jeśli o mnie chodzi, chyba jeszcze nie znalazłam złotego środka, ale czuję, że jestem coraz bliżej... Jeśli masz tak jak ja ;) to wydaje mi się, że warto spróbować i odkryć siebie tak "na  całego". Nie ukrywajmy się za szablonami, za tym dzikim pędem.  Stańmy, przestańmy myśleć o jutrze, pomyślmy o dziś, co ja i Ty możemy zrobić dla siebie, aby zostać "niezastąpionym".










  







 





 


 

marynarka, koszulka - H&M/ leginsy - no name/ buty - Centro/ zegarek - NY

Hug, hug ;D 

hugesmile